Go to commentsNiunia i Władyś [tryptyk]
Text 23 of 62 from volume: Kobieta
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2015-02-16
Linguistic correctness
Text quality
Views3366

Niunia i Władyś

 

I.


Niunia chodzi sobie własnymi meandrami  

wśród sałat papryk selerów pomidorów pietruszki  

Władyś jedzonko podaje na srebrnej tacuszce -  

Niunia nie rusza myszy. Wybiera kiełbaskę  


II.  


Jak porter ma Niunia źrenice  

i mruczy niby ten motorek  

we Władysia golarce -  


Wtedy w kominku przyczajony ogień  

przystaje zjeżony   

aby na iskrach zaraz zatańczyć


III. Niunia, Władyś i słowik

 

Niunia z Władysiem siedzą na tarasie  

Władyś dziabie w laptop Niunia wiatru słucha -  


Skądś doleciał trel. Czyżby od jaśminu strony?  

Zmarkotniała Niunia -  


Władyś na łowy nie puści  





  Contents of volume
Comments (15)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Celny, finezyjny, interesujący literacko dowcip...
avatar
Tryptyk na czasie, dziś światowy dzień kota. Oczy w kolorze portera... Mruczy jak motorek w golarce - bardzo obrazowe sformułowania. Nie lubię kotów, ale tego z wiersza może bym polubił. Pozdrawiam.
avatar
Wydaje mi się, że gdybym był `człowiekiem-kotem`, nie odnajdywałbym wspólnego języka ze swoimi i nie tylko psami. Moja prababcia mówiła na mnie Niunia.
avatar
ładne obrazki ....czy w drugiej części nie byłoby lepiej.....Niuni oczy są jak porter
i mruczy jak motorek
we Władysia golarce
avatar
Droga Cytro,

jeżeli befanija coś pisze, to pisze. I pisze zawsze w sposób po swojemu przemyślany ;)
avatar
Czyli tylko chwalić albo ganić...:)
avatar
Jak porter ma Niunia źrenice ...chyba tęczówki :)
avatar
Niunia osobliwie nie ma tęczówek ;-))) :P
avatar
To jak zgadłaś ich kolor? :)
avatar
Uwaga natury technicznej: częstokroć kolor źrenic zlewa się z kolorem tęczówek. Zwłaszcza u zwierząt(ek).
Jest to moja ostatnia odpowiedź Cytrze, gdyż jak zauważyłam: ilekroć kogoś wypromuję, ten raptem staje się mądrzejszy od tzw. promotorki, czyli "jajko od kury".
Żegluj sobie zatem, Cytro, po swoich morzach oraz bezdrożach ;) befana_di_campi swoimi uwagami więcej Cię niepokoić nie będzie;-)
Powodzenia. I wszystkiego najlepszego!
avatar
Chcę Ci podziękować, myślałam, że to były szczere komentarze, a to była promocja. Więc dziękuję Ci za promocję i poświęcony moim tekstom czas :)
avatar
I jeszcze uwaga natury technicznej....Źrenica nie ma koloru, jest otworem. Nam wydaje się, że jest czarna, ponieważ światło, które wpada do oka, właściwie nigdy z niego już nie wychodzi. I przestań zachowywać się jak ta Niunia, której Władyś nie pozwala polować :)
avatar
Korzystając z okazji, że jestem na forum, a nie w zakonie objętym klauzulą milczenia, coś dopowiem.
Primo: Mogę być kotem, pod warunkiem, że Pani, Befano oprócz głaskania będzie mi pozwalała czasem pobrykać. Uwielbiam konstruktywne głaskanie raz pod włos, raz w przeciwnym kierunku, dialektycznie, teza, antyteza. Proszę też o codzienną porcję "szczerej promocji".
Secundo: Przypomniała mi się bajka o tygrysie Pietrku, co nie miał pasków.
tertio: Ja nie jestem mądrzejszy od Pani. Chociaż trudno to zmierzyć. Mierząc IQ mam 60 punktowy rozrzut, w zależności od tego, czy badanie jest przeprowadzane gdy mam manię, czy gdy mam depresję.
Tyle z mojej strony.
avatar
nudne to jakieś
avatar
Władyś z myszą, kotem i laptopemi żyją w pięknej harmonii z całym Wszechświatem. Nic, tylko zazdrościć...

Opisujący piórem ten Wszechświat Poeci - a i Poetki też - jak koty - z myszą czy bez muszą MUSZĄ chadzać własnymi samotnymi ścieżkami.

Każdy Artysta jest stwórcą. No, chyba że to tylko artysta
© 2010-2016 by Creative Media